Jak to się zaczęło ?
Przedsięwzięcie „The Met: Live in HD” nawiązuje do bogatej, ponad 80-letniej tradycji słynnych transmisji radiowych spektakli tego nowojorskiego teatru. Pomysłodawcą cyklu jest obecny dyrektor generalny The Metropolitan Opera – Peter Gelb, od lat związany z branżą telewizyjną. 30 grudnia 2006 roku po raz pierwszy w historii popłynął w eter operowy obraz i dźwięk w formacie HD & DD Surround; pokazano „Zaczarowany flet” Mozarta. Spektakl obejrzało wtedy 30.000 widzów zgromadzonych w 150 salach na terenie USA. Sukces kasowy i frekwencyjny sprawił, że do projektu natychmiast przyłączyły się ośrodki z całego świata.
Naprawdę na żywo
Cyfrowy sygnał o wysokiej rozdzielczości dociera do adresata za pomocą satelity okołoziemskiego zaledwie z kilkusekundowym opóźnieniem. W Europie – mimo sześciogodzinnej różnicy czasu – przedstawienia można oglądać na żywo wieczorem, a to dlatego, że Met, jak nazywają swój teatr nowojorczycy, gra w soboty dwa spektakle: pierwszy wczesnym popołudniem, a drugi wieczorem. Transmitowany jest ten popołudniowy. Przed każdą transmisją odbywają się w trakcie wcześniejszych przedstawień dodatkowe próby kamerowe, aby podczas przekazu na żywo obraz z kilkunastu kamer był idealnie zsynchronizowany z wydarzeniami na scenie.
Liczby
Na cykl „The Met: Live in HD” sprzedano do tej pory ponad 17 milionów biletów. Transmisje nowojorskich spektakli oglądają widzowie 70 krajów świata zgromadzeni w ponad dwóch tysiącach sal kinowych, filharmonicznych i teatralnych. Do dziś zaprezentowano w ramach tego cyklu 87 przedstawień – od klasyki po dzieła współczesne. Najpopularniejsze tytuły pokazywane są ponownie, jednak za każdym razem w innej obsadzie.
Teatr gwiazd
Nowojorska The Metropolitan Opera od początku swej działalności (1883) słynie nie tylko z występów doskonałych śpiewaków i dyrygentów, ale także z kreowania ich karier. Nic więc dziwnego, że każdy chce stanąć na jej scenie. O ten przywilej starali się najwięksi, z Marią Callas na czele. Od ponad 40 lat o muzyczny poziom Met dba charyzmatyczny James Levine, dyrygent, który poprowadził tu blisko 2.500 przedstawień.
Polacy w Met
Nasi najlepsi wokaliści – obecnie Mariusz Kwiecień, Piotr Beczała, Aleksandra Kurzak i Andrzej Dobber, a wcześniej Teresa Żylis-Gara, Małgorzata Walewska, Wiesław Ochman, Adam Didur, bracia Reszke czy wreszcie wyjątkowo ubóstwiana przez Amerykanów Marcelina Sembrich-Kochańska – występowali i wciąż występują na deskach tego teatru.
Podczas transmisji
Spektakle prezentowane są z polskimi napisami. Widzowie otrzymują również ulotki z obsadą i streszczeniem libretta pokazywanej opery. Podczas przerw w transmisji kamera zagląda za kulisy i na sale prób. Można też posłuchać wywiadów z artystami występującymi w przekazywanym na żywo przedstawieniu. Operatorzy śledzą także zmiany dekoracji, których dokonuje świetnie wyszkolona armia pracowników sceny – tego wszystkiego nie mogą zobaczyć widzowie zasiadający na widowni Met.
27.08.2015