26 listopada 2021
piątek
godz. 19:00
sala koncertowa Filharmonii
Koncert symfoniczny – Piotr Czajkowski
Piotr Sułkowski – dyrygent
Roman Simović (Czarnogóra/Wielka Brytania) – skrzypce
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej
Program:
Piotr Czajkowski – Koncert skrzypcowy D-dur op. 35
Piotr Czajkowski – V Symfonia e-moll op. 64
Epoka romantyczna – szczególnie jej szczytowy okres w drugiej połowie XIX wieku – wyniosła na piedestał „czucie i wiarę”. U jej podstaw legł fundament literacki, ale zarazem najważniejszym i najbardziej wysublimowanym ideałem sztuki dźwięków stała się muzyka instrumentalna. Nie chodziło jednak o sztukę całkowicie pozbawioną treści pozamuzycznych, przeciwnie – za pomocą dźwięków wyrażano, choć nie wprost, te myśli i uczucia, dla których nie było miejsca w świecie kultury mieszczańskiej. Zapewne największym mistrzem romantycznej „muzyki absolutnej” (określenie Ryszarda Wagnera) był Piotr Czajkowski, który jak nikt inny potrafił pisać dźwiękami niezwykle intymny dziennik. Ważnymi jego rozdziałami są Koncert skrzypcowy D i V Symfonia.
Koncert skrzypcowy D-dur op. 35 powstawał w 1878 roku nad Jeziorem Genewskim, gdzie kompozytor próbował odnaleźć równowagę uczuciową po rozpadzie małżeństwa, i tak z góry skazanego na niepowodzenie. W komponowaniu pomagał mu przyjaciel, znakomity skrzypek Josif Kotek, zaś za inspirację posłużyła Symfonia hiszpańska Édouarda Lalo. Po wiedeńskim prawykonaniu dzieło zostało mocno skrytykowane, ale szybko zyskało uznanie i zaczęło być zaliczane do ścisłej czołówki arcydzieł literatury wiolinistycznej. Łączy w sobie epicki rozmach i melancholijny liryzm, subtelność i dosadność, śpiewność i wirtuozerię.
Z kolei V Symfonię e-moll op. 64 Czajkowski pisał już u szczytu sławy, a zarazem w okresie zwątpienia we własne siły twórcze. Choć jest dziełem całkowicie autonomicznym, to jednak zachował się autorski komentarz. Kompozytor zawarł go w liście do swej protektorki Nadieżdy von Meck: „Sława – jakież przeciwieństwa zawiera to słowo. Raz pragnę jej, dążę do niej, to znowu nienawidzę jej. Jakiś tragizm tkwi w tym dążeniu do sławy i w tej odrazie do niej. Jak motyl wpadam w ogień i opalam sobie skrzydła”. Obok „złorzeczeń, zwątpienia, skarg i wyrzutów”, obok „przeznaczenia łomocącego natarczywie do drzwi” (określenia Czajkowskiego), rozbrzmiewa tu elegancka, niemal salonowo wymuskana muzyka w stylu Mozarta (walc). Od rezygnacji i głębokiej rozpaczy podążamy do ekstatycznego triumfu i wybuchów radości. Symfonia e-moll to „kombinacja mrocznej rzeczywistości i pięknych marzeń o szczęściu” według słów samego kompozytora. Albo inaczej: per aspera ad astra, jak często określa się dramaturgię tego dzieła, zaliczanego do szczytowych osiągnięć romantyzmu.
Jak wiele pozamuzycznych treści kryje się w Koncercie skrzypcowym, V Symfonii czy w ogóle w całej twórczości instrumentalnej Czajkowskiego świadczą słowa jego licznych krytyków, zwłaszcza niemieckich, którym trudno było przyjąć intymne zwierzenia wyzierające z partytur rosyjskiego mistrza. Eduard Hanslick, Alfred Einstein czy Carl Dahlhaus pisali więc o „muzyce cuchnącej”, „wyuzdanym »patetyzmie«”, „paplaniu”, „chorobliwej nerwowości”, „nieznośnych wulgaryzmach”, „ziemskim popędzie […] drapującym się w szaty niebiańskiej miłości”. Określenia te mówią zapewne więcej o ich autorach niż muzyce Czajkowskiego, ale też zwracają uwagę na najważniejszą jej cechę –skrajną emocjonalność i zaskakującą nawet dziś szczerość. Dodajmy do tego zachwycający warsztat kompozytorski, umiejętność genialnego instrumentowania, niezwykle charakterystyczny język muzyczny. Czy można muzyki Piotra Czajkowskiego nie kochać?
Roman Simović – skrzypek
Błyskotliwa wirtuozeria i wrodzona muzykalność oraz nieograniczona wyobraźnia muzyczna zaprowadziły Romana Simovicia na najsłynniejsze estrady świata, na czele z Carnegie Hall, Salą Wielką Konserwatorium Moskiewskiego, Salą Maryjską w Sankt Petersburgu, Grand Opera House w Tel Avivie, Victoria Hall w Genewie, Rudolfinum w Pradze, Barbican Hall w Londynie, Art Centre w Seulu czy Grieg Hall w Bergen. Skrzypek zdobył wiele nagród w prestiżowych konkursach, takich jak: Premio Rodolfo Lipizer we Włoszech (I nagroda i nagrody publiczności), Tibor Varga International Violin Competition w Szwajcarii, Yampolsky Violin Competition w Rosji, Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu.
Jako solista Roman Simović występował z takimi zespołami, jak: London Symphony Orchestra, Orkiestra Teatru Maryjskiego, Orkiestra Teatro Regio Torino, Symphony Nova Scotia, Ferenc Liszt Chamber Orchestra, Camerata Bern, Camerata Salzburg, CRR Chamber Orchestra, Orkiestra Filharmonii Poznańskiej, Praska Filharmonia, North Brabant oraz z takimi dyrygentami, jak: Valery Gergiev, Antonio Pappano, Daniel Harding, Gianandrea Noseda, Kristjan Järvi, Jiří Bělohlávek, Pablo Heras Casado, Nikolai Znaider.
W 2021 roku skrzypek wystąpił jako solista między innymi z: Quebec Symphony Orchestra pod batutą Fabiena Gabela, RTVE Symphony Orchestra, którą poprowadził od instrumentu w II Koncercie skrzypcowym Sergieja Prokofiewa, I Pomerigi Musicali z dyrygentem Alessandrem Cadario, Braunschweig Staatsorchester pod kierunkiem Srby Dinicia, Ulster Orchestra prowadzoną przez Daniele Rustioniego, Malta Philarmonic Orchestra pod dyrekcją Sergieja Smbatjana. Z London Symphony Orchestra i sir Simonem Rattlem grał Koncert skrzypcowy Miklósa Rózsy
Roman Simović zapraszany był do występów na: Verbier Festival, Festiwalu Białych Nocy w Sankt Petersburgu, Trans-Siberian Art Festival Vadima Repina, Festiwalu Wielkanocnym Valery’ego Gergieva w Moskwie, Letnim Festiwalu w Dubrowniku, Festiwalu Kotor Art w Czarnogórze, BEMUS i NOMUS w Serbii, Festiwalu Sion Valais w Szwajcarii, Festiwalu Muzycznym w Bergen, Festiwalu Moskiewskie Noce, Portogruaro Festival we Włoszech, Granada Music Festival w Hiszpanii. Współpracował tam z tak wybitnymi artystami, jak: Leonidas Kavakos, Yuja Wang, Gautier Capuçon, Tabea Zimermann, Misha Maisky, Schlomo Mintz, Francois Leleux, Itamar Golan, Simon Trpceski, Janine Jansen, Julian Rachlin, Vadim Repin.
Artysta jest profesorem gościnnymi klasy skrzypiec w Royal Academy of Music w Londynie. Prowadzi też kursy mistrzowskie w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Korei Południowej, Japonii, Australii, Włoszech, Szwecji, Szwajcarii, Serbii, Czarnogórze, Izraelu, a także na Festiwalu w Verbier, gdzie regularnie występuje jako solista i kameralista. W jego bogatym dorobku fonograficznym znajdują się dwie płyty z London Symphony Orchestra, nagrania koncertów Czajkowskiego i Głazunowa z Orkiestrą Teatru Maryjskiego pod dyrekcją Valery’ego Gergieva oraz album z kaprysami Paganiniego.
Od 2010 roku Roman Simović jest koncertmistrzem London Symphony Orchestra. Gra na skrzypcach Antonia Stradivariego z 1709 roku, wypożyczonych przez Jonathana Mouldsa, prezesa Bank of America.
Koncert objęty projektem „WARMIŃSKO-MAZURSKA KARTA SENIORA” (zniżka 50% od ceny biletu normalnego), programem „WARMIA I MAZURY DLA DUŻEJ RODZINY” oraz programem „KARTA DUŻEJ RODZINY” (Pakiet rodzinny w cenach: Rodzic – 22 zł, Dziecko – 11 zł). Bilety w cenach specjalnych do nabycia tylko w kasie Filharmonii za okazaniem Kart.
Filharmonia Warmińsko-Mazurska jest objęta wsparciem
ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19